Nieplanowana ciąża
Małgorzata Teodorska nie miała szczęścia zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Przez długie lata nie potrafiła dogadać się z siostrą. Przełom w ich relacjach nastąpił dopiero wtedy, gdy aktorka zaszła w nieplanowaną ciążę.
- Cały czas ścierałyśmy się. Byłyśmy zupełnie inne. Nie mogłyśmy się ze sobą dogadać w żadnej kwestii. Ja miałam swoje towarzystwo, ona swoje. Między nami ciągle dochodziło do różnych konfliktów, nieporozumień. Ale do pewnego momentu. Tym momentem była moja ciąża, w którą zaszłam bardzo wcześnie. Miałam wtedy 17 lat. Moja siostra była pierwszą osobą, która się o tym dowiedziała. Zachowała się bardziej dojrzale niż ja. Nie zdradziła mnie, nikomu nie powiedziała. Razem przeżywałyśmy tę sytuację. Przegadałyśmy wiele nocy. I to był moment, kiedy między nami zaczęło być fajnie - opowiedziała w rozmowie z lloną Adamską z I.D.Media.