Edyta Bartosiewicz
W latach 90. Polacy zakochali się w jej gitarowych balladach z osobistymi, emocjonalnymi tekstami. Płyty "Sen" czy "Szok’n’Show" sprzedawały się w imponujących nakładach i były obsypywane branżowymi nagrodami. Jednak nagle Edyta Bartosiewicz zniknęła. Przez blisko dekadę do mediów docierały informacje o problemach artystki, która nie mogła zakończyć nagrywania płyty z powodu niedomagań wokalnych.
- Ten głos był matowy, słaby. Nie mogłam z siebie wyrzucić tej całej zawartości emocjonalnej. (...) Miałam nadzieję, że to tylko chwilowe problemy, a było coraz gorzej. Byłam coraz słabsza - opowiadała po latach w wywiadzie dla TVN24. Piosenkarka przyznała też, że zmagała się z depresją.
Ostatecznie premiera albumu zatytułowanego "Renovatio" nastąpiła w 2013 roku. Płyta nie wzbudziła jednak entuzjazmu odbiorców, choć piosenka "Rozbitkowie" trafiła na pierwsze miejsce listy przebojów radiowej Trójki.