Carla Bruni
Oficjalnie decyzja o ślubie zapadła po kilku miesiącach znajomości. Niemal z dnia na dzień Carla zmieniła styl: miejsce obcisłych dżinsów zajęły garsonki od Chanel i apaszki od Hermesa. „Jest bystra, świetnie wykształcona. Wie, jak się zachować w każdej sytuacji. Włada wieloma językami, co musi być frustrujące dla żon innych głów państw” - zachwycał się Karl Lagerfeld.
Słów zachwytu nie szczędzili jej także prezydenci innych państw, jak George W. Bush. „To wielka przyjemność poznać pana żonę. Teraz rozumiem, dlaczego ją pan poślubił” - mówił były prezydent USA do Nicolasa Sarkozy’ego.
POLECAMY: * Tak teraz wygląda Tola Szlagowska*