Nicole Kidman jako pisarka z depresją
Filmowcy nie zapomnieli także o depresji. W 2002 na ekrany kin weszły "Godziny" Stephena Daldry'ego - dramat oparty na powieści Michaela Cunninghama, w którym depresja głęboko dotyka każdą z trzech bohaterek: pisarkę Virginię Woolf (w tej roli Nicole Kidman), Laurę Brown (Julianne Moore) i Clarissę Vaughan (Meryl Streep).
Aktorki pokazują, jak wyniszczającą siłę ma ta choroba. Rozprawiają się z mitem, że depresja jest wydumaną przypadłością hipochondrycznych kobiet. Udowadniają, że przewlekły smutek i przekładanie życia innych nad własne prowadzą do często nieodwracalnych zmian w psychice. Oscarów posypało się mnóstwo, w tym za główną rolę dla Kidman.