Piła za dużo
- Przyzwyczaiłam się, że gdy robiono mi włosy i makijaż, piłam wino. Potem brałam kieliszek czerwonego wina i szłam na rozdanie nagród. Potem piłam podczas ceremonii. A potem czułam się źle, bo byłam nieprzyjemna dla ludzi, których naprawdę szanowałam. I to uczucie... Czujesz się wtedy okropnie. To nie było dobre ani dla mnie, ani dla Johna, ani kogokolwiek – mówi Chrissy Teigen w rozmowie z "Cosmopolitan".