Estrogeny
Dojrzewanie, ciąża, stosowanie antykoncepcji hormonalnej, menopauza – te okresy w życiu kobiety szczególnie sprzyjają formowaniu się cellulitu. Wszystkiemu winne są estrogeny. Dlaczego? Hormony te zwiększają przepuszczalność naczyń krwionośnych, prowadząc do powstawania mikroobrzęków, które, poprzez ucisk, utrudniają cyrkulację krwi i limfy. Stąd już prosta droga do cellulitu.
Do komórek tłuszczowych (adipocytów) nie dociera odpowiednia ilość tlenu i substancji odżywczych, co upośledza ich pracę, a w konsekwencji prowadzi do gromadzenia w nich toksyn i substancji tłuszczowych. Powiększone adipocyty, „korzystając” z charakterystycznego dla kobiet luźnego ułożenia włókien kolagenu i elastyny, przemieszczają się, tworzą skupiska i zmieniają strukturę tkanki łącznej. Stąd typowe dla „pomarańczowej skórki” grudki i zwłóknienia.