Anne Hathaway i Adam Shulman
Anne wspięła się na szczyty romantyzmu. Ślub na klifie, goście, którzy zostali poproszeni o założenie najbardziej romantycznych strojów (i wygodnych butów) oraz panna młoda wyjęta prosto z książek sióstr Bronte.
Już myśleliśmy, że nic z tego nie będzie. Aktorka odkładała termin uroczystości - podobno chciała poczekać, aż odrosną jej włosy obcięte na potrzebę roli w "Nędznikach". Na szczęście udało się i to w iście baśniowej atmosferze.