Courtney Love w towarzystwie Riccardo Tisci, Kanye Westa i Carine Roitfeld
Jak stała się regularną bywalczynią pokazów mody i przyjaciółką modowej branży?
"W 2006 roku, już trochę wyszłam z mody. Musiałam jechać do Paryża i pójść tylko na dwa pokazy. Zostałam zaproszona na Stellę McCartney i YSL i wtedy poznałam Panosa (Panos Yiapanis, znany stylista - red.). Panos stał się moim najlepszym przyjacielem i przedstawił mnie Riccardo, który później nazwał mnie swoją muzą. Kiedy następnym razem pojawiłam się w Paryżu, znów znalazłam się w tej całej modzie, do takiego stopnia, że o mało nie dostałam załamania nerwowego. Byłam dość przysadzista, a wszyscy pokazywali wszędzie couture. Zostałam zaproszona na sto pokazów. Strasznie ciężko jest stać się kimś popularnym z kogoś super niepopularnego" - wyznała w wywiadzie dla "Vanity Fair".