"Ciągle narzekasz, a i tak nie tratujesz poważnie moich rad."
Twoja przyjaciel nie radzi sobie w życiu zawodowym? Zwyczajnie jej się nie wiedzie. Już pięć razy w ciągu czterech lat zmieniała pracę, ale pomimo tego, że wiele razy ją ostrzegałaś i tak cię nie posłuchała. Mało tego, jeszcze obwinia ciebie za swoje błędy. To samo może dotyczyć mężczyzn (ciągle zmienia partnerów). Doskonale wiesz, jakie za każdym razem popełnia błędy, ale nie potrafisz do niej dotrzeć i kolokwialnie mówiąc, przemówić jej do rozumu. Masz dość! Poddajesz się. Co robić?
Co radzą eksperci? To niezbyt przyjemne i zwyczajnie męczące, kiedy twoja przyjaciółka twierdzi, że jesteś źródłem jej niepowodzeń. Jeżeli znasz wartość waszej przyjaźni, nie możesz po prostu siedzieć z założonymi rękami i przyglądać się, jak marnuje sobie życie. Hanks radzi: "Zapytaj ją, czego od ciebie oczekuje, kiedy dzieli się z tobą swoimi problemami? Może to brzmieć tak: "Wiem, że twoja praca jest główną przyczyną twojej frustracji i stresu. Podsuwałam ci moje propozycje, ale chyba nie były wystarczająco zadowalające. Co jeszcze mogę dla ciebie zrobić? Jak ci pomóc?" - dodaje. Zasugeruj jej, że masz dość jej narzekania. Przecież są jakieś granice. Jeśli nie chce słuchać twoich porad (lub chociaż spróbować wcielić je w swoje życie), to tym bardziej powinna skończyć z narzekaniem. Powiedz jej, że martwisz się o nią i twoje obawy wynikają z troski.