Marta Żmuda - Trzebiatowska
Jest polską Audrey Hepburn. Sarnie oczy, delikatna sylwetka, śliczne usta, ciemne włosy. Chyba nikt od dawna nie zrobił jej kiepskiego zdjęcia, co jest wystarczającym powodem, żeby jej zazdrościć. Nawet nie chcemy wiedzieć, jak wygląda jej rodzinny album albo prywatny profil na „Naszej klasie”. Podczas gdy tysiące kobiet ze złością kasuje nieudane ujęcia, z pasją drze niekorzystne odbitki i nie może patrzeć na własny portret w paszporcie, Marta Żmuda – Trzebiatowska z każdej strony prezentuje się świetnie.