Czy Szulim zajmie miejsce Lis?
Planuje pani dzieci?
Bardzo powoli i w małych dawkach zaszczepia mi chęć na dziecko moja przyjaciółka, Paulina Smaszcz. Na razie jestem skrzywiona na punkcie zwierzaków, ale im dłużej przebywam z Pauliną, to coraz bardziej przekonuję się do dziecka. Chyba jednak muszę spędzić z nią jeszcze trochę czasu.
Nie czuje pani presji, że to już teraz powinna się pani zdecydować?
Czuję i strasznie tego nie lubię. W naszym kraju trudno jest powiedzieć, że nie chce się mieć dzieci. A moim zdaniem nie każdy powinien być rodzicem. Myślę, że byłoby więcej szczęśliwych dzieci, gdyby ludzie bardziej świadomie się na nie decydowali.