Ewa Farna
Młodziutka gwiazda cudem uniknęła ostracyzmu po feralnym skasowaniu samochodu pod wpływem alkoholu. Trzeba przyznać, że menedżerowie doskonale doradzili Ewie, jaką obrać taktykę, ile łez wypłakać na wizji i jak kajać się w mediach. O aferze szybko zapomniano, choć skala incydentu, jak i wszystkie okoliczności wypadku, nie nastrajały optymistycznie. Ewa straciła tylko kilka intratnych kontraktów reklamowych, ale nadal koncertuje i zarabia.