Lutowa sesja Dakoty Johnson
Czy rozbierane i odważne sceny, które pojawiły się w filmach o Christianie Greyu, stanowią dla niej wyzwanie?
- Nagość jest naprawdę interesująca dla aktora. Przez długi czas pracowaliśmy z Jamiem bardzo blisko. Nie było żadnych zahamowań, było w tym wszystkim dużo szczerości i zaufania (…) Nie ma makijażu. Nie ma żadnych ubrań, które mogłyby wnieść coś więcej do historii. Nie ma biżuterii, która mogłaby sugerować społeczny status. Wszystko tak naprawdę sprowadza się do grania – opisała intymne sceny z filmu w rozmowie z „Vogue”.