Jej przepisem na długowieczność jest praca i góralska krew
Sekretem młodości i nieskończonej energii Danuty Szaflarskiej jest góralska krew. Widać to szczególnie w jej ogromnej pasji, jaką jest turystyka. W młodości uwielbiała jazdę na nartach i wspinaczki górskie, ale też ciągnęło ją na Mazury by pożeglować. Co ciekawe, to właśnie zamiłowanie do gór połączyło ją z miłością jej życia Tadeuszem Orłowskim.
O jej góralskim pochodzeniu i temperamencie pamiętają też fani. Szaflarska przed rokiem w kinie Sokół w Nowym Sączu odsłoniła marmurową tablicę ze swoją podobizną opatrzoną podpisem "Góralka o wielkiej sile wewnętrznej, tak w życiu, jak i na scenie. (...)Twórczyni 200 wybitnych określanych mianem "kryształu" kreacji teatralnych i filmowych. Pełna skromności i radości życia. Sądecczyzna pozostaje jej najserdeczniejszym miejscem na ziemi".