Chłopczyca pełną gębą
- Od dziecka wolałam spodnie niż spódnice. Nigdy się nie malowałam i nie zamierzam się malować. Miałam kiedyś długie włosy, ale je ścięłam, ponieważ nie chciało mi się spędzać połowy dnia na ich układaniu – teraz mam krótkie i do ich stylizacji wystarcza mi dosłownie 5-10 minut.
Jednak to, że prowadzę taki styl życia i wyglądam tak, a nie inaczej w żaden sposób nie odbiera mi kobiecości. Kiedy wychodzę do pracy zakładam spodnie w kant, białą bluzkę i krawat, zamiennie żakiet, zaś kiedy jestem w domu chodzę w powyciąganym podkoszulku i spranych jeansach – mówi Barbara (41 lat).
Klaudia Kula
(klk/ sg)