Niezdrowa dieta
Martyna lubi jeść, ale nie lubi gotować. W tygodniu nie ma czasu, aby szykować pełnowartościowe, urozmaicone obiadki dla siebie i narzeczonego: oboje jedzą w pracowniczej stołówce albo w biegu fastfoody. W weekend pozwalają sobie na wypady do restauracji, zamawiają na wynos ulubione przysmaki. - Potem jesteśmy tacy ociężali, że ciężko nam dowlec się do sypialni, nie mówiąc o tym, by w tej sypialni coś osiągnąć – żali się Maryna.
Specjaliści biją na alarm: chcesz mienić swoje życie erotyczne, zmień dietę i doradzą proteiny, witaminy, pełnowartościowe organiczne składniki, dużo wody, mało kawy i minimalną ilość słodyczy.