Ja ci jeszcze pokażę!
Bywa, że w zranionych kobietach potrzeba zemsty jest tak silna, że nic nie może stanąć na drodze do osiągnięcia celu. I żeby się odegrać na partnerze, który zawiódł, używają całej swojej wyobraźni i wiedzy. Piszą blogi, gdzie na obiekcie zemsty nie zostawiają suchej nitki, rozlepiają plakaty z kompromitującymi zdjęciami i zamieszczają w Internecie ośmieszające filmiki. Porysowanie samochodu to jedna z łagodniejszych i mniej bolesnych form odegrania się na niewiernym partnerze. Ania regularnie niszczyła auto Marka. Twierdzi, że w końcu jego połowa należy do niej. Wspomina sytuację, kiedy w samo południe malowała żółtym sprayem czarne volvo, a przechodnie przystawali kręcili głowami i co najwyżej komentowali: „hmmm, oryginalnie.” Byli przekonani, że przyozdabia swój samochód.
POLECAMY: CZY MASZ GEN WOJOWNIKA?