Po co nam zemsta?
Co jej to dawało? - Czułam ulgę, schodziło ze mnie całe napięcie – twierdzi Kasia. - Chciałam, żeby zrozumiał, że tak łatwo mu nie pójdzie, że jest łotrem i wszyscy to wiedzą. Myślę, że on czuł, że zrobił mi świństwo, bo nigdy nie złożył na policji skargi za zniszczone mienie. Po co nam zemsta? Zdaniem psychologów zemsta służy złudnemu przekonaniu, że pomimo tego, że nas oszukano, mamy kontrolę nad sytuacją. Tylko, że za to złudzenie musimy zapłacić swoją cenę. Ania więcej by zyskała oddając sprawę do sądu, niż malując samochód nieuczciwego partnera.
POLECAMY: CZY MASZ GEN WOJOWNIKA?