Na trybuny
Spotkania spotkaniami, ale to przecież o rozgrywki się rozchodzi. Melania, jak i pozostali ważni goście, przenieśli się pod wieczór na stadion, gdzie odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia. Melania kibicowała amerykańskiej drużynie i to z wielkim zapałem, bo gdy na płycie pojawili się sportowcy z USA, nie mogła usiedzieć na miejscu. Czyżby pierwsza dama była fanką sportu? A może to tylko dobre rady specjalistów od wizerunku? Kto wie.