Pierwsze zarobione pieniądze
Dorota szybko zaczęła zarabiać pieniądze. - Od ósmej klasy podstawówki prawie do końca studiów jeździłam z zespołem taty na wesela, na których śpiewaliśmy - mówi. Zastanawiacie się, na co przeznaczyła pierwszą wypłątę? Na hamburgery! - Przed moją szkołą stała buda, w której sprzedawano najlepsze na świecie hamburgery. Co poniedziałek zapraszałam na nie koleżanki. Potem, kiedy byłyśmy już starsze, spotykałyśmy się wieczorami na piwo - dodaje Gardias.