Problemy ze zdrowiem
Gardias nie ukrywa, że kiedyś prowadziła niezdrowy tryb życia. - Przez wiele lat żyłam na 200 procent, prawie nie spałam. Paraliżował mnie stres, czułam się odpowiedzialna za wszystko i wszystkich dookoła. Doprowadziłam organizm do takiego stanu, że zaczęłam chorować, byłam na miesięcznym zwolnieniu. Tempo życia, stres, przejmowanie się wszystkim i wszystkimi dookoła sprawiło, że ciało przestało nadążać za duszą. Musiałam się zatrzymać i spojrzeć na życie z innej perspektywy - mówi. - Popularność to nie tylko przywileje, ale też plotki, hejt, ogromny stres. Albo nauczysz się funkcjonować w tym świecie, albo zwariujesz - dodaje na koniec.