Eko kosmetyki już niebawem pojawią się w sieciówce
H&M nie jest jednak jedyną sieciówką, która w swojej filozofii sięga po ekologiczne rozwiązania. Chociaż w większości sklepów, np. Topshop czy Bershka znajdziemy jedynie kosmetyki do makijażu, brytyjski Marks & Spencer już zmierza w kierunku eko. Wprawdzie jego kolekcja urodowa nie jest objęta certyfikatami, ale w produktach do pielęgnacji dominują już składniki naturalne. W Marks & Spencer zrezygnowano nie tylko z testów na zwierzętach, ale także z alkoholu czy parabenów. Wiele kosmetyków, zwłaszcza tych pochodzących z kolekcji Pure, gdzie 95 proc. składu stanowią substancje naturalne, powstaje w eko-fabryce.