Skąd bierze swoją siłę?
Przez lata próbowała pogodzić się z tym, że jej dziecko nie jest w pełni zdrowe. Mówi, że przed załamaniem ratowały ją spektakle i córka Mania. - Staram się nadać temu sens, bo inaczej bym oszalała. Najpierw zadałam sobie pytanie, czy nadal chcę żyć? Odpowiedź była błyskawiczna: przecież jest Mania, nie masz wyboru. Przecież jest Ola, ona cię potrzebuje – dodaje.