Jaki produkt?
Jeśli zależy ci na tymczasowej zmianie, sięgnij po szamponetkę - koloru pozbędziesz się po kilkunastu myciach. Natomiast do ok. 25-30 myć utrzyma się szampon koloryzujący. Ten jednak zwykle słabo kryje siwe włosy.
Na stałe farbujemy się kremem koloryzującym albo farbą. Krem jest łagodniejszy. Z jednej strony to produkt bezpieczniejszy dla włosów, z drugiej jednak krócej się na nich utrzymuje. W czasie koloryzacji farbą pigment wnika głęboko w naturalną strukturę włosa, dlatego taka koloryzacja jest trwalsza, ale też bardziej dla kosmyków obciążająca.
Ostatnio coraz popularniejsze wśród Polek staje się farbowanie henną (farbą ziołową), która nie niszczy włosów, a nawet wypełnia uszkodzenia. Nie ma ona w składzie żadnej chemii, więc naprawi to, co zniszczy agresywna farba ze sklepu.
POLECAMY: * Czas na pierwszy botoks. Kiedy?*