Tippi Hedren, Melanie Griffith i Dakota Johnson w sesji dla "Vanity Fair"
Sesji rodzinnej towarzyszy krótki film zza kulis, jak również krótka rozmowa z aktorkami.
- Kiedy myślę o trzech pokoleniach, myślę o mamie urodzonej w latach 30., o sobie – w latach 50. i o Dakocie, która urodziła się w latach 80. Te różne etapy życia są naprawdę piękne – komentuje przy okazji sesji 59-letnia aktorka Melanie Griffith.