Nie mówi prawdy, bo nie ufa
Czasami małżonkowie ukrywają przed sobą informacje dotyczące dochodów. Nie mówią, ile zarabiają, nie chwalą się premiami. Na przykład: mąż twierdzi, że zarabia 3 tysiące miesięcznie. Żyją z żoną dość skromnie. Jednak w rzeczywistości on ma drugie konto w banku, na które wpłaca pozostałą część swojej wypłaty - 2 tysiące. Dlaczego nie mówi prawdy? Ponieważ jej nie ufa.
Gdyby powiedział żonie o drugim koncie, ta doszłaby do wniosku, że jego indywidualne sprawy są dla niego ważniejsze niż dobro małżeństwa. Mogłaby uznać, że on odkłada pieniądze na prywatne konto po to, żeby móc w każdej chwili od niej odejść. I już mamy problem. Lubimy być niezależni i boimy się zmian. Z badań wynika, że pary, które mają osobne konta i nie rozmawiają o swoich wydatkach i dochodach są bardziej narażone na kłótnie.