Wielkie pieniądze
Ku zaskoczeniu Gigi, subskrybenci, zamiast się wycofywać czy zalewać ją falą hejtu, byli bardzo otwarci i życzliwi. Niektórzy wprost nazywali ją inspiracją, inni życzyli odwagi w doprowadzeniu transformacji do końca. Dla większości raczkujących internetowych celebrytów coming out oznacza jest katastrofą, jeśli nie wizerunkową, to z pewnością finansową. Klienci wycofują się ze współpracy, reklamodawcy przechodzą do konkurencji, strumień gotówki zmienia się w strużkę. W przypadku Gigi było dokładnie odwrotnie. Do blogerki odezwał się Crest - należąca do Procter & Gamble marka dentystyczna. Szczery, biały uśmiech Gigi i jej otwartość sprawiły, że dziewczyna została ambasadorką firmy w Kanadzie. W ślad podążyła kolejna marka z portfolio P&G - Pantene, a na koniec Gigi nawiązała współpracę z Too Faced - producentem kultowych i uwielbianych na Instagramie kosmetyków. Cóż, w Polsce jedyną "celebrytką" trans jest Anna Grodzka i może ona liczyć co najwyżej na angaż w wyśmiewanej kampanii rajstop Adrian. Ale może
polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe, aby osoby trans pełnoprawnie uczestniczyły w życiu celebryckim.