Radosław Majdan
Były mąż Dody nie ma szczęścia do wizyt w Mielnie. Już dwukrotnie trafiał do aresztu po rzekomych rozróbach w nadmorskim kurorcie. W ubiegłym roku Majdanowi zarzucono pobicie mężczyzny w jednej z dyskotek.
Cztery lata wcześniej spędził w areszcie 48 godzin pod zarzutem znieważania funkcjonariuszy w pensjonacie w Mielnie. Według zeznań policji był pijany i agresywny. Sąd umorzył jednak sprawę ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu.