Katarzyna Dowbor
Przez lata była najzgrabniejszą prezenterką w telewizji. Gdy przybrała na wadze, komentowano, że pewnie to w związku z małą ilością pracy. Nikt nie wiedział, że prezenterka od pewnego czasu walczy z niedoczynnością tarczycy i przyjmuje silnie działające sterydowe leki, które powodują szybki wzrost masy ciała. „Nie jestem leniwa, nie przestałam uprawiać sporu, po prostu moje ciało zachorowało”, tłumaczyła Dowbor, dodając, że po terapii, na którą chodzi raz w tygodniu, musi przez kilka dni odczekać, aby opuchlizna zeszła. „Dopiero wtedy mogę pracować. Nie chcę pokazywać się w telewizji w takim stanie, bo to nie wygląda dobrze”.