Pamela Anderson
O niekwestionowanej królowej nagich rozkładówek, która na okładce „Playboya” gościła aż trzynaście razy, w ostatnim czasie niewiele się mówi. Jednak Pamela Anderson robi, co może, by wywołać zainteresowanie mediów.
W ubiegłym roku przyciągnęła uwagę fotoreporterów, biorąc udział w maratonie nowojorskim. - Nie pamiętam, czy kiedykolwiek wcześniej podbiegłam do autobusu albo przebiegłam przez ulicę. Wiele osób mówiło teraz, że jestem szalona, porywając się na ten bieg, że nie dam rady Ale takie słowa jeszcze bardziej mnie mobilizowały – tłumaczyła na mecie seksbomba.
Dodajmy, że męczyła się w szczytnym celu – w ten sposób zachęcała do zbierania funduszy dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti. - Jak się tylko chce, nie ma nierealnych celów. Człowiek może wszystko zdziałać – dodała Anderson.