Łukasz Garlicki
"Po koncercie, spektaklu, skończonym filmie mam taki nadmiar adrenaliny, że muszę ruszyć w miasto. Tym bardziej, że jestem wtedy w dobrym nastroju. Ale na słabszy też najlepsze jest spotkanie ze znajomymi. Pewnie dlatego ciągnie się za mną wizerunek balangowicza" - przyznaje młody aktor w rozmowie z "Twoim Stylem".
Jednak alkohol bywa problem Łukasza Garlickiego, o czym można było przekonać się podczas festiwalu polskiego kina w Dublinie. Kompletnie pijany aktor "promował" tam film "Bitwa Warszawska 1920". Na pytanie dziennikarzy, co pamięta z pracy na planie, wybełkotał: "Drinking and fucking women".
Niedawno Garlicki rozstał się z długoletnią partnerką Marzeną Pokrzywińską, która podobno miała już dość alkoholowych ekscesów aktora.