Katarzyna Glinka
Trzy lata temu aktorka była bardzo bliska objęcia głównej roli w serialu "Julka". Początkowo tabloidy informowały, że przyczyną przedłużających się negocjacji są wygórowane oczekiwania finansowe Katarzyny Glinki. "W zasadzie wszystko już było dopięto na ostatni guzik, oprócz pieniędzy za dzień zdjęciowy. Stacja zaproponowała 3 tysiące, a aktorka liczyła na 5" - donosił "Super Express".
Ostatecznie do porozumienia nie doszło. Jak się okazało niedługo później, niekoniecznie z powodów finansowych. Producenci serialu dowiedzieli się bowiem, że Katarzyna Glinka spodziewa się dziecka.