Tomasz i Hanna Lis, Lech Wałęsa
Jakiś czas temu Lis porzuciła dziennikarstwo polityczne. Przerzuciła się na tematykę lifestylową, wzięła udział w programie „Azja Express”. - W sensie zawodowym polityka mnie wewnętrznie wypaliła. Wielokrotnie z powodów politycznych traciłam pracę. Mam grubą skórę, radzę sobie z takimi sytuacjami, dopóki nie zaczynają rykoszetem dotykać mojej rodziny. Mój tata nie żyje, nie ma możliwości, żeby się obronić. Mogę sobie udowadniać, że hejt po mnie spływa, ale jeśli czytam o tacie - najwspanialszym mężczyźnie, jakiego znałam - że był „zdrajcą i ubekiem”, to tracę cały dystans - powiedziała w rozmowie z miesięcznikiem „Uroda Życia”.