Ibiszowi "gul skoczył"!
„Gdy ujrzałem ten subtelny fotomontaż, że się tak wyrażę, "gul mi skoczył". Różne rzeczy już o mnie wypisywano, następnie odwoływano, by je potem skorygować i często w finale przeprosić, w paru przypadkach również zapłacić. Ale za przedstawiciela (przedstawicielkę) obu płci jeszcze nie robiłem...”- pisze.