Maja Sablewska
Maja Sablewska bez wątpienia jest królową metamorfozy ostatniego sezonu, ale do ikony mody jej jeszcze daleko. Reprezentuje ten sam styl („street-chic”), co jej idolka Kate Moss, więc siłą rzeczy porównuje się Maję do supermodelki. Była menadżerka Dody wygląda już prawie jak królowa wybiegów. Złośliwcy twierdzą jednak, że „prawie” robi w tym przypadku kolosalną różnicę.