Bezpieczne buty
Jedynym "drapieżnym" elementem stylizacji Iwony Węgrowskiej był manicure. Długie, czerwone, ostro zakończone paznokcie całkiem dobrze prezentowały się jako uzupełnienie spokojnej kreacji. Nawet buty Węgrowskiej, która do tej pory gustowała raczej w bardzo wysokich obcasach, spokojnie zostałyby zaakceptowane przez ekspertki od etykiety. Zamszowe czółenka, z delikatnie zaokrąglonym noskiem zrobione były z zamszu w kolorze identycznym, jak sukienka.