Kazimierz Marcinkiewicz
- Ona myśli i po polsku, i po angielsku. Jest przyjacielska i kontaktowa. Nie jest bezduszną lalką. Zadaje mądre pytania, prowokuje do dyskusji, jest okropnie dociekliwa. Nie da się zbyć hasłami - chwalił Marcinkiewicz świeżo poślubioną żonę.
Cała Polska mogła też obejrzeć, jak wyznaje jej miłość. Kazimierz przygotowywał się do wywiadu telewizyjnego, w studiu była też Isabel i włączona kamera. Dziewczyna nie omieszkała pokazać swoich kozaczków i zapytać premiera o to, czy ją kocha. Na reakcje nie trzeba było długo czekać.