Jesteś Bogiem, wyobraź to sobie…
W ofercie jednej ze szkół uwodzenia czytamy, że „o byciu prawdziwym uwodzicielem nie decyduje uroda, pokaźny stan konta bankowego lub sukces zawodowy, lecz osobowość." Jej właściciele przekonują, że biorąc udział w kursie, zyskuje się pewność siebie, umiejętność wzbudzania pożądania i postępowania, jak prawdziwy Casanova. Można się też dowiedzieć, jakie cechy są najbardziej cenione przez płeć przeciwną, a także wzmocnić zachowania budujące uwodzicielską osobowość.
Szkolenie jest w formie elektronicznego e-booka, który dostajemy na adres e-mailowy, po uiszczeniu ponad 100 złotych. Pakiet lekcji obejmuje kolejne kroki „wtajemniczenia”. Gorąco się robi w trzecim etapie, gdzie początkujący playboy nauczy się, jak całować, dotykać kobietę, ale też zachować etykietę w uwodzeniu. Absolwent takiej szkoły uwodzenia dostaje na koniec „Licencję na uwodzenie”, a wiadomo, że każdy dyplom jest w cenie.
POLECAMY: MĘŻCZYŹNI