O teściową...
Teściowe mają swoje czołowe miejsce w przyczynach sporów małżeńskich. Trudno, żeby było inaczej, no chyba, że teściowe są idealne, wtedy ewentualne synowe lub zięciowie, nie mogą mieć do nich żadnych zastrzeżeń. Ale przecież życie to nie bajka, a kawału o idealnej teściowej z dwoma zębami, jednym do piwa, drugim, po to, żeby bolał, nie wymyślono ot tak, tylko dla rozrywki. Niestety zawarte jest w nim ważne przesłanie. Dla wielu z nas teściowa jest „wrogiem” numer jeden. A w sytuacji, gdy mąż, żona broni swojej „mamusi” mimo naszych uwag, naszych opinii na jej temat, to wiele nie trzeba do wartkiej i dość żywiołowej kłótni.