Męski punkt widzenia
Mamy też wiele obiegowych opinii na temat tego, co lubią mężczyźni - np. dla większości ideałem jest szczupła blondynka. Z badań przeprowadzonych na zlecenie amerykańskiego serwisu randkowego wynika, że 82 proc. kobiet ma takie przekonanie. Tymczasem ponad połowie mężczyzn bardziej podobają się brunetki. I wcale nie marzą o dziewczynie z figurą modelki.
Dowodzą tego badania dr Alicji Głębockiej z Instytutu Psychologii na Uniwersytecie Opolskim. Pod lupę wzięła grupę Polaków, Niemców, Austriaków i Białorusinów w wieku od 18 do 22 lat. Naukowcy pokazali im schematy dziewięciu sylwetek kobiet - od bardzo szczupłych do grubych. Uczestnicy badania mieli wskazać te, które uważają za idealne. Okazało się, że panie jako idealną wskazywały sylwetkę szczupłą, a przede wszystkim szczuplejszą niż ich własna. Ale panowie wybierali kobiety o budowie średniej, bardziej krągłe, niż chude. Dla psychologów nie było to żadnym zaskoczeniem, już dawno bowiem udowodniono, że wykreowany przez media model kobiety o chłopięcej figurze większość mężczyzn wcale nie zachwyca. Oni wolą krągłości. Odpowiada za to atawistyczne, podświadome przekonanie, że dzięki wydatnym biodrom kobieta jest bardziej płodna i bez problemu może rodzić dzieci.