Jestem taka fajna...
Jeśli uznasz, że on się zmienił, albo nadal jest tak samo fajny i interesujący, a Ty zachodzisz w głowę, dlaczego się rozstaliście, popracuj nad autopromocją.
To oczywiste, że na spotkanie przyszłaś świetnie ubrana i z nową fryzurą. Ale musisz zainteresować go czymś więcej – jeśli dotąd na randkach zamawiałaś zieloną herbatę, poproś o macchiato z podwójną bitą śmietaną. Opowiedz mu o książce, którą właśnie czytałaś, o planach na wakacje.
Kiedy byliście razem, nie przepadałaś za kinem akcji? Nie szkodzi, cel uświęca środki: sprawdź kinowe nowości i dodaj mimochodem, że masz bilet na pokaz specjalny lub premierę. Musisz jeszcze dostać te bilety, ale dla ambitnej kobiety to kwestia drugorzędna.