Trzymaj emocje na wodzy!
- Jeśli płakać w pracy, to tylko w toalecie i pod warunkiem, że masz pod ręką puder. Nigdy nie rób tego przy współpracownikach - radzi Iza, fotoedytor.
-Jeśli szef wykrzyczy mi w twarz, że to zdjęcie jest do niczego i gdzie ja mam oczy, to on przegrywa, bo poniosły go emocje. Iza często miała w biurze stresujące sytuacje, ale nauczyła się, co wtedy robić.
- Wbijam paznokieć w dłoń, albo wyobrażam sobie mojego rozmówcę w samych majtkach. Każdy sposób jest dobry, byle się nie rozbeczeń publicznie. Skoro w CV mam czarne na białym, że „radzę sobie w sytuacjach stresogennych”, to muszę to udowodnić, a nie rozklejać się bo mam PMS’a – mówi Iza.
POLECAMY: W PRACY MOJE ZDANIE SIĘ NIE LICZY