Posiłki
Przez ten czas badacz jadł niewiele, jednak nie zrezygnował do końca z pożywienia. Wybierał rzeczy, które nie mają prawie w ogóle węglowodanów, np. jogurty naturalne i zielone warzywa. – Węglowodany zmieniają się w mięśniach w glikogen, który sporo waży – mowi Edgley. – Dlatego najlepiej wybierać dania o dużej zawartości białka. Oczywiście tylko wtedy, gdy chcemy pozbyć się wody z organizmu, w przeciwnym razie jest to po prostu śmieszne.
Co ciekawe, odwodniony organizm Edgleya pod wieczór w ogóle nie przyjmował pożywienia. Badaczowi udało się zjeść tylko niewielką ilość steku, reszty nie mógł przełknąć.