Kompleksy?
Modelka przyznaje, że kiedyś miała więcej kompleksów i częściej przejmowała się tym, jak wygląda. Ale dzięki temu, że jej narzeczony Romain prawi jej systematycznie komplementy Joasia czuje się lepiej sama z sobą. Jednak przyznaje, że są części ciała, których nawet ona nie lubi. "Nie podobają mi się moje stopy. Mam za długie palce. Mój narzeczony mówi, że są jak łapki małpki." Poza tym panna Krupa przyznaje, że ma cellulit i zdarza jej się obudzić z opuchniętą twarzą".
(alp/mtr), kobieta.wp.pl