Beata Tyszkiewicz i Gustaw Lutkiewicz
Młoda gwiazda zagrała w 1964 roku w filmie "Pierwszy dzień wolności". Jest tam bardzo odważna scen zbiorowego gwałtu na młodej Niemce granej przez Tyszkiewicz. Aktorka wspomina, że ludzie na planie byli niezwykle przejęci, jak tak intensywne emocje wpłyną na niedoświadczoną jeszcze aktorkę. Zanim reżyser powiedział "Stop", koledzy rzucili się okrywać nagie ciało Tyszkiewicz i mocno przepraszać za przykrości, których mogła doświadczyć.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl