Marika
Cztery lata później artystka wydała swój pierwszy solowy album "Plenty", który promował melodyjny utwór "Masz to". Wciąż chętnie nosiła czapki z daszkiem, przepaski i chustki na głowie, duże kolczyki i proste ciuchy. W teledysku do tej piosenki miała na sobie skromną, koralową bluzeczkę, jeansowe spodenki, sportowe buty i burzę warkoczyków. Podobnie zresztą ubierała się na koncertach - czyli swobodnie, na luzie i przede wszystkim po swojemu.
Chętnie eksperymentowała również z fryzurą - nosiła cienkie albo grube warkoczyki, rozplatała je i robiła sobie ponownie, wiązała w kok albo rozpuszczała. Zawsze wyglądała naturalnie. Ale od początku kariery wokalistka przede wszystkim porażała osobowością - była uśmiechnięta, pełna energii i spontaniczna, co znakomicie uzupełniało jej wizerunek.