Jaka jest cena miłości?
- Szczęście to świetna sprawa – uważa prof. Dunbar – Ale mnie interesują wyniki i korelacje. Zespół oxfordzkiego antropologa w swoich badaniach nad zależnością miłości i przyjaźni przepytał 540 osób ( 428 kobiet i 112 mężczyzn), które były w tym czasie zaangażowane w stałe związki. Z prac badawczych wyniknęło, że większość ankietowanych, angażując się w intymną relację z partnerem straciło (lub rozluźniło kontakty) z co najmniej dwójką przyjaciół.
Komentując wyniki badań podczas Brytyjskiego Festiwalu Nauki w Birmingham, profesor Dunbar stwierdził – To całkowicie zrozumiałe, że miłość aktywizuje całą naszą uwagę, jest niepodzielna i przynajmniej w pierwszym etapie, rządzi każdą sferą naszego życia. To naturalne, że kiedy poznajemy kogoś nowego, „stare związki” są odstawiane na bocznicę naszego życia. Dunbar zaznacza, że są też wnioski optymistyczne – Osoby, które mają mniej przyjaciół w najbliższym kręgu, jeśli poznają nowego partnera, automatycznie wciągają go w krąg przyjaciół, ponieważ ludzie dążą do uzyskania magicznej ilości pięciu bliskich osób w swoim otoczeniu.
Okazuje się, że romantyczny związek nie przekreśla przyjaźni, a czasem ją stanowi.
POLECAMY: CZY ISTNIEJE JAKAŚ DEFINICJA MIŁOŚCI?