Kasia Tusk
Choć Kasia stawia na klasykę, czasem pozwala sobie na odrobinę szaleństwa. Na przykład na sweter wysadzany kamieniami albo kolorowy akcent do ciemnego stroju. "W zimie zazwyczaj nie szaleję z kolorami. Moje codzienne stroje to zazwyczaj kombinacja czerni i szarości, która zawsze się sprawdza. Przyszedł jednak taki moment, kiedy chciałabym się chociaż trochę odróżnić od smutnego otoczenia (...) Świetnie nadały się do tego rzeczy zakupione na przecenie i moje czerwone spodnie."
Wydawałoby się, że to może interesować wyłącznie gimnazjalistki? Nic bardziej błędnego? Z komentarzy wynika, że Kasię czytają i podziwiają także mężczyźni. Jeden z nich napisał: "Sporym atutem jest Twoja uroda. Myślę, że zyskałaś kolejnego stałego bywalca ;) Nawet jeżeli nie zainteresujesz mnie wpisami o cekinach czy pastelowych kolorach, to przynajmniej z przyjemnością będę przeglądał kolejne zdjęcia."
POLECAMY: *Jak ona wyglądała przed blogiem? *