„Zasługuję na to, by żyć”
Sarah nie wygląda już jak cień człowieka. Cały czas jednak przyznaje, że droga do pełni zdrowia jest przed nią jeszcze długa.
- Zbudowałam sobie ścianę. Za każdym razem, kiedy chowałam jedzenie, kiedy wymiotowałam, sprawdzałam, ile ważę, ta ściana stawała się coraz większa. Cegła po cegle. Odseparowywała mnie od rzeczywistości. Moje zaburzenie żywienia uwięziło mnie i nie byłam w stanie nic zrobić. Cztery lata później ta ściana dalej istnieje, ale każdego dnia ubywa kolejnych cegieł. Mówię sobie, że muszę walczyć. Moje rodzeństwo potrzebuje swojej starszej siostry. Zasługuję na to, by żyć. Któregoś dnia ta ściana całkowicie zniknie. Wszystkie cegły się rozpadną – przekonuje pod jednym ze zdjęć.