Nie lubię siebie, nie lubię seksu?
Poczucie nieatrakcyjności i ukrywanie nagości przed partnerem może utrudnić, a czasem nawet uniemożliwić prowadzenie normalnego życia seksualnego
- W jaki sposób ciało, którego nie lubimy, miałoby dać nam przyjemność? - pyta retorycznie seksuolog, Radosław Jerzy Utnik. I dodaje: - Czerpanie satysfakcji ze swojej seksualności wymaga zaprzyjaźnienia się ze swoją cielesnością i akceptacji swojego ciała takim, jakie ono jest. Jeśli swojego ciała nie lubimy - to kontakt ten mamy utrudniony. W szczególności utrudnione jest przeżywanie cielesnej przyjemności.